Covid-19, czyli choroba wywoływana przez koronawirusa SARS-CoV-2 jest dla nas wciąż nie do końca poznana. Co jakiś czas pojawiają się nowe doniesienia naukowe na temat tego wirusa. Ostatnio opublikowane badania sugerują związek: łysienie i ciężki przebieg zakażenia.
Pisałyśmy wcześniej o tym, że najczęstszymi, widocznymi oznakami starzenia może być powstawanie zmarszczek i wypadanie włosów związane z dysfunkcją mitochondriów – elektrowni naszych komórek (klik).
W przypadku COVID-19 chodzi jednak o coś innego. Skupiamy się tu na innym rodzaju łysienia – na łysieniu androgenowym. Pojawiła się hipoteza, iż osoby dotknięte tym właśnie schorzeniem są narażone na cięższy przebieg zakażenia koronawirusem.
Czym jest łysienie androgenowe?
Uwodniono w nim dużą rolę czynników genetycznych. Utrata włosów jest zależna od androgenów, czyli hormonów płciowych występujących u mężczyzn i w mniejszych ilościach u kobiet [1].
Do androgenów zaliczamy [2]:
- testosteron,
- 5α-dihydrotestosteron (DHT),
- androsteron,
- dehydroepiandrosteron (DHEA).

Mechanizm polega na tym, że testosteron ulega przemianie w dihydrotestosteron (DHT), a osoby z łysieniem androgenowym wykazują na niego nadwrażliwość. DHT następnie oddziałuje na receptory androgenowe (AR) znajdujące się w mieszku włosowym, prowadząc do ich powolnego, stopniowego zaniku [3,4].
Kiedy receptorów androgenowych jest za dużo?
Większa ilość receptorów występuje nie tylko w przypadku łysienia androgenowego. Spotykamy ich więcej także w łagodnym przeroście prostaty, raku prostaty lub w zespole policystycznych jajników [5,6].
Receptory androgenowe winne cięższemu przebiegowi COVID-19
O co chodzi z tymi receptorami? Wyjaśnimy szybko i – mamy nadzieję – bezboleśnie.
Cząsteczki wirusa atakują komórki płuc – pneumocyty typu II – poprzez receptory ACE2 znajdujące się na ich powierzchni. Według nowych ustaleń we wnikaniu cząsteczek wirusa pomaga też TMPRSS2 (przezbłonowa proteaza serynowa typu II). Proteaza ta jest regulowana przez androgeny. Tak więc im więcej androgenów i aktywowanych receptorów AR, tym większa transkrypcja genu TMPRSS2 i wnikanie wirusa do komórek [7]. Uff 🙂

Nie tylko receptory
Istnieje jeszcze inna teoria – androgeny mają działanie immunosupresyjne, a więc obniżające odporność [3].
Zaawansowanie łysienia a przebieg choroby
W jednym z badań wzięło udział 41 mężczyzn rasy kaukaskiej chorujących na obustronne zapalenie płuc o etiologii COVID-19. 39% z nich miało ciężki stopień zaawansowania wg skali Hamiltona‐Norwooda, a 71% badanych uzyskało w tej klasyfikacji stadium powyżej II [8].

To mężczyźni chorują ciężej
Androgenowa hipoteza ciężkiego przebiegu COVID-19 może mieć swoje odzwierciedlenie w zachorowalności – 58% ciężkich przypadków dotyczy mężczyzn. Przed okresem dojrzewania ekspresja receptorów androgenowych jest mała, co mogłoby tłumaczyć niższy odsetek ciężkiego przebiegu COVID-19 u dzieci [9].
Nowe opcje terapeutyczne
Jeżeli ta hipoteza się potwierdzi, otwierają się nowe ścieżki do opracowania strategii leczenia. Skuteczne mogłyby być leki antyandrogenowe, które zapobiegałyby ciężkiemu przebiegowi COVID-19.
Bibliografia: